Ciężko mi się zebrać do pisania bo czasu ciągle mało. A w wolnych chwilach chciałabym czasem jakołś karteczkę stworzyć szczególnie że idą święta. Ale niestety czasu nie da się dokupić i zamiast na "starość" mieć go coraz więcej jest go coraz mniej. Nie wiem całkiem jak to działa. A do tego zmiana czasu tak mnie rozbiła że jeszcze teraz ciężko mi się pozbierać. I tak to moja niegdyś ulubiona (jeszcze za czasów szkolnych) zmiana czasu stała się moją zmorą.
Ale jakoś się pozbierałam do kupy i oto jestem. Jakiś czas temu była taka bardzo szczytna akcja dla chorej Oliwki która chciała dostać mnóstwo kartek. I ja również się do akcji przyłączyłam i z moimi chłopakami zrobiliśmy dla Oliwki taką karteczkę
Antoś uwielbia naklejać, tak że razem udało nam się stworzyć coś takiego. Jasio też bardzo chciał pomagać tak że listki to jego robota. Ta strona z listkami znajduje się wewnątrz kartki, a po drugiej stronie były życzenia. Mam nadzieję że spodobała się Oliwce.
Jestem mamą cudownych dwóch chłopaków łobuziaków. Wolny czas staram się wykorzystać na moje hobby czyli szydełkowanie i tworzenie kartek. Uwielbiam podróże te małe i te duże też
Popularne posty
-
Zapraszam wszystkich na słodkości, ja biorę udział i liczę na szczęście !!! Link do Candy
-
Już dawno się zbierałam i w końcu mam tą chwilkę co by wstawić zaległą karteczkę którą zrobiłam na chrzciny mojego siostrzeńca. ...
-
Jako że już pisałam o swojej pierwszej kampanii w Streetcom . Teraz napisze o drugiej która właśnie trwa. A wiec niedawno jakieś 2 tygodnie ...
-
Bardzo ciekawe Candy i jeszcze ciekawsze nagrody więc czemu nie spróbować swojego szczęścia. Link do Candy
-
Jakiś czas temu siostra namówiła mnie co by dołączyć do Streetcom jest to agencja rekomendacji. Trzeba się zarejestrować, wypełnić ankietę a...
-
Jako że jestem jeszcze ciemna masa i nie umiem dodać banerka z Candy na pasku bocznym mojego bloga. Jeśli ktoś byłby tak miły i mógłby mi wy...
-
Ciężko mi się zebrać do pisania bo czasu ciągle mało. A w wolnych chwilach chciałabym czasem jakołś karteczkę stworzyć szczególnie że idą św...
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie, jeszcze nie bardzo wiem o co dokładnie biega i jak się obsługuje bloga ale mam nadzieje że z czasem jako...
-
Szukałam szukałam i znalazłam parę zdjęć które zrobiłam kartkom wielkanocnym. Niestety nie wszystkie kartki zostały uwiecznione n...
piątek, 22 listopada 2013
czwartek, 18 lipca 2013
Kapsułki piorące Ariel
Jako że już pisałam o swojej pierwszej kampanii w Streetcom. Teraz napisze o drugiej która właśnie trwa. A wiec niedawno jakieś 2 tygodnie temu dostałam paczuszkę w której znajdowały się Dwa pojemniki z kapsułkami piorącymi Ariel, ulotki i przewodnik ambasadora oczywiście. W przewodniku opisane są dokładnie kapsułki i jak je stosować oraz opisane jest jak ma wyglądać kampania tzn co ja jako ambasador kapsułek Ariel mam robić.
Kapsułki dostałam w trzech wariancjach Ariel Color & Style, Ariel Mountain Spring i Ariel Touch of Lenor Fresh. Jedno opakowanie Ariel Color & Style dostałam dla znajomych a jedno opakowanie gdzie były wszystkie trzy rodzaje kapsułek dostałam do wykorzystania i sprawdzenia dla siebie.
Opinie wracają przeważnie pozytywne. Ja sama jestem super zadowolona z kapsułek. Pranie jest bardziej miękkie i ładniej pachnie jak po zwykłym proszku. Polecam wszystkim wypróbować kapsułki. Moja szuflada na proszek jest teraz czysta bo nie zalepia się proszkiem.
Kapsułki dostałam w trzech wariancjach Ariel Color & Style, Ariel Mountain Spring i Ariel Touch of Lenor Fresh. Jedno opakowanie Ariel Color & Style dostałam dla znajomych a jedno opakowanie gdzie były wszystkie trzy rodzaje kapsułek dostałam do wykorzystania i sprawdzenia dla siebie.
Opinie wracają przeważnie pozytywne. Ja sama jestem super zadowolona z kapsułek. Pranie jest bardziej miękkie i ładniej pachnie jak po zwykłym proszku. Polecam wszystkim wypróbować kapsułki. Moja szuflada na proszek jest teraz czysta bo nie zalepia się proszkiem.
piątek, 12 lipca 2013
Somersby
Jakiś czas temu siostra namówiła mnie co by dołączyć do Streetcom jest to agencja rekomendacji. Trzeba się zarejestrować, wypełnić ankietę a później Streetcom wybiera odpowiednie osoby do odpowiednich kampanii. Ja obecnie biorę udział w swojej drugiej kampanii. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam serdecznie. I polecam również bardzo mocno, ponieważ ja jestem bardzo zadowolona ze współpracy z tą firma. Pod tym linkiem możecie się zapisać do Streetcom link do Streetcom
Natomiast teraz chciałabym opisać swoją pierwszą kampanie. A miałam taki to zaszczyt zostać ambasadorem piwa Somersby. Jest to extra jabłkowe piwko. Takie babskie 4,5% alkoholu tak że w sam raz coś dla mnie. Najlepiej smakuje dobrze schłodzone i podane z lodem. Jest naprawdę ciekawe oczywiście dla osób które lubią smakowe piwo.
Kampania była świetna od Lorda Somersby dostałam 24 piwka, smyczkę, szklaneczkę na piwko (taką jak na obrazku powyżej), karty do gry, ulotki i przewodnik ambasadora. Tak że kampania była bogata, niestety piwko rozeszło się szybko bo chętnych do testowania nie brakowało. Do dzisiaj wspominam bardzo miło Somersby i dla przypomnienia od czasu do czasu funduje sobie jedno albo dwa piwka Somersby. Jedyny mankament to cena u mnie w sklepie 4,5 zł. sztuka dlatego najczęściej poluje na jakieś promocje.
Natomiast teraz chciałabym opisać swoją pierwszą kampanie. A miałam taki to zaszczyt zostać ambasadorem piwa Somersby. Jest to extra jabłkowe piwko. Takie babskie 4,5% alkoholu tak że w sam raz coś dla mnie. Najlepiej smakuje dobrze schłodzone i podane z lodem. Jest naprawdę ciekawe oczywiście dla osób które lubią smakowe piwo.
Kampania była świetna od Lorda Somersby dostałam 24 piwka, smyczkę, szklaneczkę na piwko (taką jak na obrazku powyżej), karty do gry, ulotki i przewodnik ambasadora. Tak że kampania była bogata, niestety piwko rozeszło się szybko bo chętnych do testowania nie brakowało. Do dzisiaj wspominam bardzo miło Somersby i dla przypomnienia od czasu do czasu funduje sobie jedno albo dwa piwka Somersby. Jedyny mankament to cena u mnie w sklepie 4,5 zł. sztuka dlatego najczęściej poluje na jakieś promocje.
poniedziałek, 8 lipca 2013
Miszmaszowe cukierasy, rozdawajka, słodycze, candy!!!
Jako że jestem jeszcze ciemna masa i nie umiem dodać banerka z Candy na pasku bocznym mojego bloga. Jeśli ktoś byłby tak miły i mógłby mi wytłumaczyć jak mam to zrobić to byłabym wdzięczna. Bo próbuje próbuje i nic mi to nie wychodzi. No i jako że nie umiem tego zrobić a udział w Candy mam wielką chęć brać bo do zgarnięcia są niezwykle piękne i przydatne koronki, tiule i tasiemki oraz perełki na żyłce w dwóch kolorach, akrylowe kuleczki, zielone koraliki, kilka tekturek, kwiatków papierowych i materiałowych, stempel i całkiem spora kolekcja papierów scrapowych i perłowych a także motylki i inne dodatki papierowe do wycięcia.
Tak że jest o co walczyć a ja nie umiem wstawiać tego banerka tak że pisze w poście i mam nadzieję że będzie mi to zaliczone (*_*)
Tak że jest o co walczyć a ja nie umiem wstawiać tego banerka tak że pisze w poście i mam nadzieję że będzie mi to zaliczone (*_*)
![]() |
Tu znajdziecie Miszmaszowe Candy |
sobota, 6 lipca 2013
szydełkowa kartka imieninowa
Candy Candy a swojego nic nie wstawiam z prostej przyczyny nie mogłam się zebrać w sobie co by odszukać zdjęcia. Ale już zdjęcia się znalazły. Niestety tez nie najlepsze bo robione telefonem. Ale najważniejsze że są.
Kartka zrobiona dla mojej kochanej mamy na imieniny. Solenizantce bardzo się podobała.
Kartka zrobiona dla mojej kochanej mamy na imieniny. Solenizantce bardzo się podobała.
czwartek, 13 czerwca 2013
KARTKI WIELKANOCNE
Szukałam szukałam i znalazłam parę zdjęć które zrobiłam kartkom wielkanocnym. Niestety nie wszystkie kartki zostały uwiecznione na fotografii, szkoda. Teraz będę pamiętać co by jednak fotografować swoje pracę. Wtedy jednak brakowało czasu i karteczki niemal od razu pojechały na pocztę. Zdjęcia też niestety wyszły dość kiepskie ale nie myślałam że kiedyś będę chciała się z kimś nimi dzielić. Na przyszłość obiecuję postarać się bardziej.
Fioletowa kartka jest moją pierwszą kartką świąteczną wykonaną własnoręcznie więc mimo niedoróbek jestem z niej bardzo dumna.
środa, 12 czerwca 2013
Witam wszystkich bardzo serdecznie, jeszcze nie bardzo wiem o co dokładnie biega i jak się obsługuje bloga ale mam nadzieje że z czasem jakoś mi to pójdzie sprawniej. Od niedawna staram się w wolnych chwilach trochę szydełkować (dopiero się uczę co prawda ale przynajmniej mam zapał i chęć do pracy). Próbuje tworzyć kartki świąteczne i okolicznościowe. Postaram się niebawem porobić parę zdjęć to pochwalę się moimi pracami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)